Nie wiem czy jest jeszcze inny naród, który potrafi przygotować tyle potraw z jaj, a co najlepsze by zjeść je w ciągu dwóch dni Świąt Wielkanocnych ;). Wiem za to, że efektem ubocznym tych kulinarnych wariacji są skorupki i to one będą dziś najbardziej potrzebne. Nim więc skorupkowe odpady wylądują w koszu lub w lepszej wersji jako nawóz do roślin, chcę Was zaprosić na świąteczne inspiracje diy, wprost z polskiej blogesfery.
Na początek tradycyjny, pastelowy wianek Wielkanocny… O nie, na pewno nie tradycyjny. Za to tak uroczy w swojej prostocie, że mogłabym już zakończyć szukanie, bo ten projekt kupuję w całości. Instrukcję jak go wykonać znajdziecie u Karoliny, autorki bloga Przetarło się.
Teraz zaglądnijmy na blog Pastelowa kropka. To się nazywa upcykling. Dominika wykorzystała wszystko włącznie z opakowaniem. Zjadła jaja ( przed świętami ! ;) ), zostawiła skorupki i wytłoczkę. Powstały wazoniki oraz doniczka pod żyworódkę. Piękny pomysł i na miarę możliwości nawet tych zdolnych inaczej ;).
Una absolutnie nie odstaje od prostoty, a przy tym pozostaje w zgodzie z ideą recyklingu. Do swoich świeczek użyła skorupki, resztki świec, o knocie z muliny nie wspomnę ;). Jeśli macie ochotę taką dekoracją ozdobić świąteczny stół, to na blogu Hedonizm & Eskapizm znajdziecie instrukcję.
U Kasi z bloga Baśniowy dom iście baśniowo. Imponujące, wiszące mini ogrody w skorupkach podobno łatwe do wykonania, choć wcale na takie nie wyglądają. Kiedy już zapoznacie się ze szczegółami, pozostaje polowanie na białe jaja.
Na koniec, nieoczywista dekoracja Wolffianki. Styropianowe jajka oklejone drobno rozgniecionymi skorupkami wyglądają nie mniej ciekawie. Niebieska kokardka komponuje się z kolorem skorupek. To tłuczemy odpadki i do dzieła! Pomoże Wam przy tym instrukcja na Home by Wolff.
Sama nabrałam ochoty na więcej, a święta tuż tuż i pora kończyć. Przyznajcie, że skorupki plus pomysł mają ogromny potencjał J. Jestem ciekawa która dekoracja zdobyła Wasze największe uznanie ?
Pięknych, rodzinnych Świąt Wielkanocnych Wam życzę !